Argentyński futbolista Lionel Messi wpisał się na listę strzelców zdobywając jednego gola, a drużyna Inter Miami, w barwach której występuje od zaledwie niespełna miesiąca, pokonała z wynikiem 4:1 Philadelphia Union, co umożliwiło jej awans do finału Leagues Cup - zawodów skupiających kluby z USA i Meksyku. W nadchodzącą sobotę, utalentowany Argentyńczyk będzie miał szansę zdobycia pierwszego trofeum poza Europą, ponieważ jego zespół zmierzy się w decydującym meczu z Nashville SC.

36-letni Messi, uważany za jednego z najwybitniejszych piłkarzy w historii, dołączył do Inter Miami po przejściu z Paris Saint-Germain i zadebiutował w tym klubie 21 lipca. W ciągu swojego krótkiego okresu gry rozegrał sześć spotkań, zdobywając imponującą liczbę dziewięciu goli.

Jeden z goli dla zwycięskiej drużyny strzelił Hiszpan Jordi Alba, który wcześniej był partnerem Messiego w FC Barcelonie. Alba to także nowy nabytek Inter Miami, a klubem częściowo współwłada były znakomity angielski piłkarz David Beckham.

Leagues Cup to nowe zawody piłkarskie dla zespołów z Ameryki Północnej i Środkowej. Pierwsza edycja skupiła aż 47 drużyn z USA i Meksyku. Awans do finału zapewnił Interowi słabszy do tej pory występ w Champions Cup, odpowiedniku europejskiej Ligi Mistrzów w regionie CONCACAF.